Planowanie nowego „wyglądu” bloga skłoniło mnie do wspomnień o tym, jak Design Your Life zmieniało się od początku mojego pisania. Z wyników przeprowadzonej ankiety wynika, że prawie 70% obecnych Czytelników czyta moje wpisy krócej niż rok, tak więc mogą nie wiedzieć Oni, co działo się na blogu wcześniej.

Początki mojego blogowania

Wystartowałam na początku kwietnia 2012 roku. Długo moje wejście w blogosferę planowałam i długo się do niego przygotowywałam. Ruszyłam profesjonalnie – od razu z własną domeną, własnym hostingiem i przygotowanym przez mojego znajomego szablonem, który do dziś wspominam z nostalgią (pozdrowienia, Tomek!). Chyba to właśnie jego lubiłam najbardziej. Szablon, nie Tomka. To znaczy… to nie tak, że nie lubiłam Tomka! Jego nadal lubię. Dobra, zamotałam się, ale wiecie o co chodzi. Tomki to fajne chłopaki, wiem co mówię, w końcu mam też jednego na wyłączność :) Pamiętam, że na temat tamtego pierwszego szablonu usłyszałam mnóstwo komplementów i świetnie mi służył – niestety tylko do czasu, ponieważ na nim można było wyłącznie dodawać nowe posty, nie pozwalał na nic więcej.

BLOG WERSJA 2012-2013

Miałam wtedy na blogu 5 kategorii: design, styl, babskie sprawy, bon apetit i misz-masz i panowała na Design Your Life duuuża rozbieżność tematyczna. To głównie z tamtego okresu pochodzą wszystkie opublikowane przeze mnie przepisy kulinarne, ciuchowe stylizacje i recenzje kosmetyków. Obok nich było trochę ciekawostek ze świata designu, wnętrz, trochę DIY i nasz stary, dobry lifestyle.

 

Dwa lata później

Na początku lutego 2014 roku wystartowałam z nowym szablonem. Czułam od jakiegoś czasu ogromną potrzebę odmiany czegoś, a nic tak dobrze nie motywuje blogera do pisania, jak nowe „ubranko” dla jego miejsca w sieci. Już wtedy popularne zaczęły być „kafelki” i panował ogólnie trend portalowy, jednak ja wciąż zapierałam się przed nim rękami i nogami – chciałam mieć po prostu bloga i tyle. I było mi tak naprawdę całkiem, całkiem dobrze, aż pół roku później znowu wzięło mnie na zmiany…

NOWY BLOG Designyourlife.pl

 

Zmiany, kolejne zmiany

We wrześniu 2014 światło dzienne ujrzał trzeci, czyli poprzedni szablon. Wówczas postanowiłam zmienić nie tylko wygląd zewnętrzny bloga, ale zrobić porządek w publikowanych treściach. Zdecydowałam pozostać przy najciekawszych i najbliższych mi tematach – zrezygnowałam z postów w kategorii moda, zaprzestałam publikowania przepisów kulinarnych, nie podejmowałam tematów typowo babskich, nie pisałam o kosmetykach. Tego rodzaju treści wylądowały na moim Instagramie. Na blogu zapanowały wnętrza, home decor i organizacja z pewną mocno ograniczoną dozą lifestylu.

BLOG WERSJA 2014-2015

Zdecydowałam się również na kafelki – tak, tak, te na które wcześniej patrzyłam z niechęcią. Wraz z wprowadzonymi zmianami zmalała niestety ilość publikowanych treści, a powodów tego stanu rzeczy było wiele: więcej pracy i obowiązków, chęć publikowania artykułów wyłącznie super-hiper profesjonalnych, tematyczne ograniczenie i inne, te związane ze zmianami w życiu, których część z Was się domyśla.

NOWY BLOG - DESIGNYOURLIFE

 

Rok 2015 – co myślę dzisiaj i jakie mam plany na jutro?

No i jesteśmy w dniu dzisiejszym, kolejne 10 miesięcy później. Po kilku latach mojego pisania na blogu zebrała się ogromna ilość treści, do której większość Czytelników zapewne nigdy nie dotrze. To wiele publikacji, z których jestem zadowolona, a nawet dumna, to mocne tematy, które poruszyły szersze grono i autorskie pomysły, które zdobyły uznanie. Szkoda, by te wszystkie artykuły, będące wynikiem tak znacznego wkładu czasu i pracy miały tonąć gdzieś w otchłani blogowego archiwum, które w całości przeczytali tylko najwytrwalsi. Buzi dla wszystkich, którzy tego dokonali, a wiem, że tacy są! Specjalnie pozdrowienia mam również dla młodszych stażem (i nie tylko) blogerów, przeczesujących archiwum, by znaleźć fajny pomysł na wpis, a potem… stworzyć i opublikować u siebie coś „nowego”, niemalże kopię, łącznie z tak bardzo podobnymi zdjęciami i… zebrać oklaski na temat „swojej” kreatywności.

BLOG WERSJA 2015
Już od dwóch dni widzicie bloga w najnowszej odsłonie. Nie będę się rozpisywać na ten temat, bo nie przeprowadzałam żadnej wielkiej rewolucji :) Starałam się ulepszyć kilka kwestii, które wcześniej nie funkcjonowały najlepiej i trochę mnie ograniczały. Na stronie głównej pojawiły się m.in. różnego rodzaju archiwalne wpisy. Praca na nowym szablonie jeszcze nie jest w 100% skończona, ponieważ ciągle wprowadzamy przeróżne poprawki, bo tu coś mi nie działa, tu coś jeszcze chcę zmienić i tak dalej. Nie chciałam jednak, by mój perfekcjonizm nieustannie stawał mi na drodze i przeszkadzał ruszyć do przodu. Mam nadzieję, że jeszcze lepiej będzie się Wam czytało Design Your Life w nowej odsłonie, gdy już wszystko zacznie śmigać jak należy.

Znów chętnie usłyszę jakich tematów na Design Your Life najbardziej Wam w ostatnim czasie brakowało. Pozytywnie zaskoczyliście mnie odbiorem niedawnego – bardzo osobistego – wpisu. Miałam obawy przed jego publikacją, a teraz jestem zadowolona, że jednak się odważyłam. Fajnie, że lubicie czytać tego typu posty. Z góry dzięki za wszystkie sugestie!