Hej Kochani! Każdy wpis z podsumowaniem miesiąca powinnam chyba zaczynać słowami: „No jak to? kiedy u licha ten miesiąc się skończył?”, przecież dopiero co opisywałam Wam mój styczeń. Luty na dodatek był trochę krótszy, ale… to bardzo dobrze, bo mam wielkie nadzieje odnośnie czekającego nas marca.

Fotopodsumowanie stycznia

Pomimo niewielkiej ilości publikacji na blogu (o powodach będzie niżej) na Instagramie staram się być na bieżąco. Zaczynamy od zwycięzcy tego miesiąca pod względem lajków – aż nie wierzę, moja burza loków zgarnęła prawie 1600 polubień!  (na wszelki wypadek dodam, że loki i fale tworzę zawsze za pomocą lokówki stożkowej Remington Pearl Wand,  bo na pewno znów ktoś by zapytał :))

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Luty zaczął się u mnie od kilku nieprzespanych nocy. Taaak, jak się kończy robić projekt przed świtem o 6.00 rano, to przecież nie ma sensu kłaść się na 1,5h, by już chwilę po 8.00 wyjść z domu, lepiej obejrzeć w tym czasie dwa odcinki „Suits”, wiadomo. Funkcjonowanie dnia następnego nie jest łatwe (oj), bo człowiek wtedy czuje się jak na kacu po ciężkiej imprezie, no ale czasem trzeba. Sesję udało mi się w końcu zamknąć w połowie lutego, w Walentynki. Cieszę się, że Tomek systematycznie, co tydzień przekonywał mnie do nie-rzucania JESZCZE studiów – bo w tym semestrze miałam taki plan co najmniej z dziesięć razy ;)

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Radość po kolejnych zaliczeniach – bezcenna!

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

W lutym miałam też sporo pracy związanej z moim sklepem. Ogromnie cieszą mnie wysyłane przez Was mejle i wszystkie zdjęcia Waszych otrzymanych organizerów na Instagramie, na których mnie oznaczacie. Przypominam też o hasztagach #organizerdesignyourlife i #designyourlifeplanner.

Insta-luty - Designyourlife.pl

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Uwielbiam spędzanie wolnego czasu w domu, wspólne gotowanie, oglądanie filmów i zwyczajne zaleganie na kanapie… ale trzeba zachować równowagę. Postanowiliśmy wybywać z domu więcej – gdy tylko czas pozwoli – bo niestety, liczne obowiązki utrudniają nam prowadzenie bujnego życia towarzyskiego.

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Udało się na szczęście wygospodarować kilka wieczorów na kino, dobre jedzenie i bilarda…

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

…a także dwie długie noce spędzone z przyjaciółmi przy grach planszowych.

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Pod zdjęciami na Instagramie mam od Was mnóstwo planszówkowych rekomendacji, za które bardzo Wam dziękuję! Jestem świeżakiem w tym temacie, więc wszystkie je dopiero powoli poznaję. Jak na razie najbardziej spodobała mi się gra Carcassonne, a na swoją kolej czekają Osadnicy i Agricola.

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Nie zapominam o moich 10 kreatywnych wyzwaniach na zimę i staram się je kolejno realizować. Na moje nieszczęście, makaroniki okazały się smakować naprawdę fantastycznie i mogłabym zrezygnować dla nich ze wszystkich innych słodyczy. Jak na razie udało mi się je znaleźć tylko w jednym miejscu w Katowicach – w cukierni „Krakowskie wypieki” na Dworcu. Ktoś wie gdzie jeszcze je kupię w niedalekiej okolicy?

Insta-luty - Designyourlife.pl

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Na drugim miejscu pod względem ilości otrzymanych lajków znalazło się nasze słitaśne walentynkowe selfie.

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Luty, wbrew wszystkim kolorowym fotkom, które mogliście obejrzeć wyżej, nie był dla mnie niestety najłaskawszy. Po prostu świadomie wybieram pisanie o pozytywnych aspektach wszystkiego tego, co mi się przydarza. Musiałam spędzić tydzień w szpitalu… a widok z okna mojej sali spodobał się wielu z Was tak bardzo, że chcieli się ze mną zamienić. Trochę się uśmiałam, bo kilku znajomych pytało „gdzie to się znowu urlopuję”. Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, jak łatwo jest podsumować nieznaną osobę na podstawie zdjęć, które pokazuje, czy  bloga, którego pisze.

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Było trochę czasu na czytanie i wreszcie skończyłam „Blogera”. Wersję pierwszą czytałam już w jej pierwszym wydaniu i niestety, z tej nowej (uaktualnionej o temat social media) nie dowiedziałam się tak wiele, jak miałam nadzieję. Polecam jednak gorąco wszystkim początkującym lub średniozaawansowanym w temacie – będziecie zachwyceni!

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Tydzień temu przyszedł też czas na świętowanie – na Instagramie przekroczyłam 10.000 obserwatorów, a na Facebooku zebrałam aż 20.000 lajków! Jestem bardzo szczęśliwa, że mam tak duże wsparcie z Waszej strony. Mam nadzieję, że wiecie jak bardzo je doceniam!

Insta-luty - Designyourlife.pl

 

Wpis o tym jak planować, gdy nie wszystko da się przewidzieć jest dla mnie niestety wciąż aż za bardzo aktualny. Mimo to mam nadzieję, że uda mi się zrealizować większość z moich marcowych planów.

Insta-luty - Designyourlife.pl

Dziękuję za lekturę tym, którzy dobrnęli do końca! Mam nadzieję, że luty był dla Was dobry i życzę, by marzec był jeszcze lepszy :)