Dzisiaj część druga DIY z instagramowymi zdjęciami w roli głównej. Część pierwszą znajdziecie tutaj. Miło jest mieć ulubione zdjęcia zawsze ze sobą, nie tylko w telefonie. Potrzebowałam notatnika na codzienne zapiski, a pusty, który miałam do dyspozycji był żółty i brzydki :)

Wydrukowane zdjęcia ułożyłam w kompozycję wedle własnego uznania i nakleiłam na okładkę za pomocą taśmy dwustronnej. Widoczną część grzbietu okleiłam kilkoma paskami taśmy dekoracyjnej, co bardzo dobrze sprawdza się przy używaniu. A białe kropeczki są niezwykle sympatyczne i uśmiecham się do mojej okładki za każdym razem, gdy na nią zerkam :)