Produktywny miesiąc, codzienne vlogowanie + małe rady i triki

W ostatnim wpisie wspomniałam Wam, że z wrześniem wiążę wielkie nadzieje… Powinnam raczej powiedzieć, że te nadzieje pokładam w samej sobie, bo przecież głównie ode mnie zależy, czy uda mi się zrealizować wszystko to, co sobie założyłam.

Postawiłam przed sobą zupełnie nowe wyzwanie. Codzienne nagrywanie na YouTube (który jest ważnym elementem mojego planu na przyszłość) zawsze mnie przerażało i wydawało się czymś niemożliwym do zrealizowania. Dlatego właśnie…

…postanowiłam to zrobić.

We wrześniu nagrywam dla Was codziennie, od poniedziałku do piątku, dzieląc się kulisami mojej internetowej działalności i różnymi swoimi radami oraz trikami na lepszą produktywność, skupienie, czy motywację do działania. W soboty i niedziele trzymam się z dala od aparatu i komputera, żeby nabrać dystansu i nie zwariować od dzielenia się wszystkim w internetach. W minionym tygodniu zadziałało idealnie, mam nadzieję, że i w kolejnych tygodniach zapobiegnie to chęci rzucenia nagrywania, za przeproszeniem, w cholerę :)

Zapraszam Was serdecznie do obejrzenia mojego pierwszego, wrześniowego weekly vloga.

Lojalnie uprzedzam, że film nie jest krótki, dlatego poniżej przedstawiam Wam tematy, które w nim poruszyłam.

W filmie wspominam o….

  • Nagrywaniu i montowaniu filmów (korzystam z programu iMovie)
  • Pokazuję domowe biuro, które w końcu po kilku miesiącach „odzyskałam” i znowu mogę w nim pracować
  • Polecam Wam metodę pracy Pomodoro i aplikację Be Focused, która motywuje mnie do pracy, gdy tak strasznie, ale to STRASZNIE mi się nie chce
  • Przygotowuję genialne faszerowane papryki (podobny przepis znajdziecie TUTAJ)
  • Szykuję sobie pyszny, idealny na jesienne chłody napój, który pomaga mi poskromić głód, gdy jeszcze nie czas na kolejny posiłek (a nie, że ciągle tylko kawa!!!)
  • Polecam Wam filmy z radami odnośnie nauki angielskiego
  • Pracuję na mieście w cudnej kawiarni w Katowicach: Botanika przy ulicy Henryka Sienkiewicza, serdecznie polecam
  • Robię zakupowy haul z gadżetami do mojego aparatu do vlogowania
  • I polecam jeszcze jedną, świetną aplikację z której stale korzystam – Coffitivity – która odtwarza wzmagające skupienie i produktywność dźwięki kawiarni w naszym domu

Mam nadzieję, że taka nowa, eksperymentalna forma spotka się z Waszym pozytywnym odbiorem i sprawdzi się na tyle, że postanowicie spędzić ze mną trochę czasu – np. szykując się rano do pracy, do szkoły, czy po prostu w przerwie na ulubioną kawę :)