Hej, przybywam z nowym vlogiem! Dzisiaj chcę Wam pokazać moje trzy propozycje fryzur, które idealnie sprawdzają się latem. Upalne dni i plaża rządzą się swoimi prawami i nie wyobrażam sobie układania wtedy włosów w jakiś wymyślny sposób. Zapraszam do oglądania, jeśli poszukujecie pomysłu w jaki sposób ujarzmić swoje włosy :)
VIDEO:
Fryzura nr 1 to najprostsze na świecie upięcie. Jeśli zobaczycie mnie ze spiętymi włosami, to na 99% będę uczesana właśnie w taki sposób. Najlepiej czuję się w takich swobodnych, lekko „zburzonych” fryzurach i przylizane upięcia zdecydowanie nie są dla mnie :) Ten kok najlepiej wychodzi mi, gdy robię go bez patrzenia w lustro, niedbale i byle jak. Zwykle wtedy, gdy akurat wybieram się pod prysznic… W moim wypadku im bardziej się staram, tym gorszy jest efekt końcowy ;)
Fryzura nr 2 z pewnością przypadnie Wam do gustu, jeśli jesteście posiadaczkami grzywki. Jak wiadomo grzywka + upał, wilgoć i wiatr to nie jest najlepsze połączenie, a na plaży najwygodniej jest ją zapiąć gdzieś do tyłu. Polecam zaplecenie przy twarzy francuskiego warkocza, który likwiduje problem przylepiających się do twarzy kosmyków.
Fryzura nr 3 to fryzura mojego dzieciństwa, w którą nieustannie czesała mnie mama :) Do jej wykonania przydadzą się małe gumeczki, które znajdziecie w każdym sklepie z akcesoriami do włosów. Ja w filmiku użyłam niewielkich gumek-recepturek, które też na szczęście jakoś dały radę. Fryzura pozostaje nienaruszona bez względu na kontakt z wodą czy wiatr i prezentuje się dobrze zarówno z rozpuszczonymi, jak i związanymi włosami.
# Mam nadzieję, że moje propozycje przypadły Wam do gustu :) A Wy jak radzicie sobie z włosami latem? Upinacie je w jakiś szczególny sposób?
