Witam Was w drugiej części serii Design Your Style. Zapraszam do towarzyszenia mi w odnajdywaniu własnego stylu i tworzeniu garderoby z moich marzeń. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami zebranymi inspiracjami oraz ideą szafy w kapsułce, która bardzo mocno mnie zainspirowała :)
W poprzednim poście przeanalizowałam wraz z Wami mój styl obecny styl ubierania się, zestawiłam go ze stylem życia, który prowadzę. Podsumowałam własne preferencje, gust i modowe upodobania.
Część 1: Design Your Style: jak odnaleźć swój styl i stworzyć idealną garderobę? Styl ubierania się, a styl życia. <- KLIK!
Poszukiwanie własnego stylu ubierania i osiągnięcie satysfakcji z zawartości mojej szafy to będzie długotrwały proces… :) Od kilku tygodni przyglądam się bacznie wiszącym na wieszakach ubraniom, odkładałam na bok ciuchy, które mi się już nie podobają/są zniszczone/są niemodne. To jeszcze nie czas na generalną rewolucję (którą zajmę się przy okazji następnego wpisu). Po wstępnej analizie ulubionych ubrań w szafie zabrałam się za zbieranie inspiracji. Poświęciłam na to sporo czasu, przeglądając jakieś szalone ilości zdjęć w sieci, analizując je, rozkładając w myślach stylizacje na czynniki pierwsze. Stworzyłam sobie bardzo obszerną tablicę inspiracji, którą będę się sugerować przy komponowaniu wymarzonej garderoby.
Częściowo jest to z pewnością wpływ książek, które ostatnio przeczytałam (o tym już niedługo), ale moją uwagę najmocniej przyciągały zdjęcia prezentujący styl tzw. francuski/paryski szyk. Więcej tego typu inspiracji można znaleźć w sieci wpisując w wyszukiwarkę np. parisienne chic, parisienne style itp.
Zebranie modowych inspiracji i wnioski…
Moja wielka miłość, czyli PASKI
Wśród zebranych zdjęć znalazło się wiele powtarzających się elementów i czy motywów. Były to między innymi moje ulubione biało-czarne paski – w różnych wersjach.
Krótkie spodenki jesienią i zimą?
Przeglądając zgromadzone zdjęcia doszłam do zaskakującego (dla mnie) wniosku: podobają mi się krótkie spodenki! Chyba jeszcze nigdy nie nosiłam ich w wersji z rajstopami, bo zawsze kojarzyły mi się tylko i wyłącznie z latem i wakacjami. Bardzo podobają mi się zestawy ze spodenkami na poniższych zdjęciach. Nie jestem jeszcze przekonana, czy ja również dobrze bym w nich wyglądała, będę więc musiała się o tym przekonać przy okazji następnego shoppingu ;)
Luźne koszule
A im luźniejsze, tym lepsze. Dłuższe, zakrywające tyłek. Wyglądające na męskie. Uwielbiam!
Marynarki i żakiety
Nic zaskakującego – dodają elegancji zwykłemu t-shirtowi.
Szafa w kapsułce
Ostatnio mocno zainspirowała mnie idea szafy w kapsułce (czyli capsule wardrobe). Zakłada ona oparcie się na ograniczonej ilości ubrań, kupowaniu elementów wyłącznie o doskonałej jakości – najlepszych, na jakie nas stać (a potem noszeniu ich z zadowoleniem wiele, wiele razy). W najbardziej hardkorowej wersji ma to być tylko 10 bazowych elementów, ale spotkać można różne wariacje (np. 33 elementy). Osobiście nie chciałabym podchodzić do sprawy aż tak bardzo radykalnie, ale skłamałabym pisząc, że kapsułkowa garderoba nie wpłynęła na mój sposób myślenia.
Kapsułkowa szafa wiąże się ze stworzeniem własnego zestawu/uniformu, który będzie w 100% zgodny z naszym gustem i stylem życia. Jak rozumieć pojęcie uniformu? W jednym z artykułów w sieci znalazłam zabawne wytłumaczenie: uniform to taki zestaw ubrań, który mielibyśmy na sobie, gdybyśmy byli postacią z kreskówki :)
Gdybym miała zdecydować się na tylko jeden strój, byłyby to:
– luźna, biała koszula, nie za krótka, luźno opływająca sylwetkę, z doskonałej jakości materiału, który się nie gniecie
– dopasowane spodnie rurki, w kolorze czarnym lub z ciemnogranatowego dżinsu
– czarne, skórzane buty na obcasie (botki lub kozaki) – wygodnym, niezbyt wysokim, takim do biegania na co dzień
– czarna torba, niezbyt mała, mieszcząca wszystkie najpotrzebniejsze drobiazgi
– biżuteria: srebrny zegarek na bransolecie, dyskretne kolczyki, efektowny i zwracający uwagę naszyjnik (tzw. statement necklace).
– dodatki na wierzch: skórzana kurtka, wzorzysta chusta
A następnym razem…
Napiszę Wam o generalnych porządkach w szafie i planowaniu jej zawartości :) Mam nadzieję, że moje inspiracje przypadły Wam do gustu. Zbieraliście już swoje własne? No i czy zastanawialiście się kiedyś w co ubrana byłaby Wasza postać w kreskówce? :D
