Niemal rok już minął od mojej poprzedniej, zagranicznej podróży. Ten kwietniowy urlop planowaliśmy od bardzo, bardzo dawna. Ostatni czas był i wciąż jest bardzo intensywny, ale chociaż obowiązki wcale nie zniknęły, to czasem trzeba powiedzieć stanowczo: chwila, moment, przerwa – czas odpocząć! Za cel podróży wybraliśmy sobie Pragę, którą odwiedzić chciałam chyba od zawsze.
Mam odczucie, że znalazłam się tutaj totalnie „nieprzygotowana”, bo przed innymi wcześniejszymi wyjazdami pilnie studiowałam przewodniki i czytałam na różnych blogach relacje z podróży do danego miasta, zapisując sobie wszystkie istotne informacje i warte odwiedzenia miejsca. Tym razem nasze myśli do ostatniej chwili pochłonięte były innymi sprawami. W poniedziałkowy poranek po prostu wsiedliśmy do samochodu i wyruszyliśmy.
No i jesteśmy! Za nami pierwszy dzień i pierwsze „wstępne” rozeznanie. Powłóczyliśmy się trochę po Starym Mieście, przespacerowaliśmy się w okolicach Mostu Karola. Wszystkie ciekawe miejsca wciąż przed nami i… muszę przyznać – liczę trochę na Waszą pomoc. Jeśli byliście w Pradze i możecie polecić nam te najciekawsze, najbardziej warte odwiedzenia miejsca (niekoniecznie prosto z przewodnika), to będę naprawdę wdzięczna! Linkowanie do relacji z podróży również dozwolone. Przed nami jeszcze kilka intensywnych dni.
Czuję się trochę jak jakaś nawiedzona fotografka – robię zdjęcia kilkoma aparatami po kolei, zmieniam obiektywy do iPhona (ostatni hit z Biedronki, super zabawka), a w co ciekawszych miejscach wyciągam z torby Polaroida Fuji. Oczywiście usiłuję też nie zapominać o nagrywaniu materiałów video. Chwilami brakuje mi rąk na to wszystko… tyle pięknych miejsc i wszystkie pragnęłabym zatrzymać w kadrze, a jeszcze chciałoby się też czasem tak po prostu iść przed siebie i patrzeć… nie tylko przez obiektyw aparatu.
Moje pierwsze wrażenia z Pragi są jak najbardziej pozytywne. Jest naprawdę przepięknie! Po powrocie z pewnością przygotuję dla Was fotorelację ze wszystkich ciekawych miejsc, które uda się nam odwiedzić.
To na razie tyle, czas wyruszać na miasto!