Od długiego czasu zżerała mnie ciekawość jak TO smakuje.

Czy czuć, że w składzie jest marchewka? Czy warto spróbować? Oj, warto! Wszyscy, którzy mieli okazję go spróbować – zgodnie stwierdzili, że to jedno z najlepszych ciast, jakie kiedykolwiek jedli. Obecnie jest moim ulubionym i lada moment zabieram się za pieczenie po raz kolejny.

Przepis na to cudo znalazłam na KwestiSmaku; lekko zmodyfikowałam ilości użytych składników (polecam tę stronę, jeśli poszukujecie przepisu na jakieś ciekawe danie czy wypiek).

Potrzebne nam będą:

Do kremu, którym posmarujemy wierzch ciasta oraz przełożymy dwie wartwy:
– opakowanie kremowego serka typu Filadelfia (ja miałam 125g)
– 200-300g cukru pudru (według uznania, użyłam 250g i było bardzo słodkie)
– 50 g masła

Do ciasta:
– 2 jajka
– 200 g brązowego cukru
– 150 ml oleju roślinnego
– 200 g drobno startej marchewki (użyłam 3 średnie marchewki)
– 50 g posiekanych orzechów włoskich
– 75 g drobno pokrojonego ananasa (świeżego lub z puszki)
– 50 g wiórków kokosowych
– 200 g mąki
– 1 łyżeczka cynamonu, sody oraz soli
– 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Od czego zaczynamy?

Krem:
Mikserem ucieramy masło, stopniowo dodając cukier puder.  Po ich połączeniu się dodajemy serek i dobrze miksujemy. Przygotowaną masę wkładamy do lodówki.

Ciasto:
Ubijamy jajka do podwojenia objętości, następnie dodajmy brązowy cukier i dalej ubijam aż masa będzie gładka i puszysta. Wciąż ubijając mikserem na wysokich obrotach, dolewam ciągłym, cieniutkim strumieniem olej.
Do powstałej masy dodajemy marchewkę, pokrojonego w niewielki kawałki ananasa, orzechy, wiórki kokosowe i delikatnie mieszamy.
Do masy dodajemy przesianą mąkę, cynamon, sodę, proszek do pieczenia i sól, delikatnie łączymy wszystkie składniki. Przekładamy do małej formy – np. 21 x 21 cm wyłożonej papierem do pieczenia; ja użyłam okrągłej formy o średnicy ok. 24cm.

Pieczemy  przez 1 godzinę w piekarniku nagrzanym do 150 stopni.

Wystudzone ciasto przekrawamy poziomo na 2 części. Spód smarujemy połową przygotowanej ilości kremu.

Przykrywamy górą ciasta i smarujemy wierzch pozostałym kremem.

SMACZNEGO!