Project Life oczarował mnie ostatnio totalnie. Do tej zabawy przymierzałam się od dłuższego czasu, jednak dopiero kilka tygodni temu zapadła decyzja ostateczna: zaczynam! Po raz pierwszy zetknęłam się z Projektem w roku 2012 na blogu Elise Blaha, która w takiej właśnie formie dokumentowała swoje życie tydzień po tygodniu i regularnie przedstawiała na blogu wpisy ze swoim albumem. Ogromnie to wszystko mi się spodobało, ale wtedy takie albumy i koszulki nie były jeszcze dostępne na polskim rynku…

Aktualnie Project Life zaczyna cieszyć się w Polsce coraz większym zainteresowaniem, jednakże wciąż trudno odnaleźć ciekawe treści na ten temat w naszym rodzimym internecie. Jest jednak Kasia, której scrapbookingową twórczość od dawna po cichutku podziwiałam, ponieważ na blogu Worqshop od wielu miesięcy dzieli się Ona swoim własnym Project Life.

Stali Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że raczej nie zdarza mi się publikować wpisów gościnnych. Niechętnie dzielę się tą swoją blogową przestrzenią, ale w tym wypadku postanowiłam zrobić wyjątek… I nie tylko dlatego, że poznałyśmy się osobiście i bardzo ją polubiłam – jestem po prostu przekonana, że Kasia opowie Wam wszystko na temat Project Life NAJLEPIEJ :)

A potem… ja będę mogła zacząć dzielić się z Wami nieśmiało moją własną twórczością, ponieważ – tak jak oznajmiłam na wstępie – zaczynam oficjalnie wraz z początkiem 2016 roku :)  Zapraszam Was serdecznie do lektury!


 

Project Life

Cześć! Mam na imię Kasia, na co dzień prowadzę blog worqshop.pl, a dzisiaj przejmuję przestrzeń Aliny, aby podzielić się z Wami super kreatywnym i wbrew pozorom mało znanym jeszcze w Polsce sposobem na dokumentowanie wspomnień, który świetnie łączy fotografie i słowa w przystępnej i łatwej do opanowania formie.

Project Life - niezbędniki

CZYM JEST PROJECT LIFE?

Project Life powstał w USA jako łatwiejsza, bardziej minimalistyczna i zorganizowana forma tradycyjnego scrapbookingu. Jego autorka – Becky Higgins – opracowała system dokumentowania wspomnień, na który składają się trzy podstawowe elementy: albumy, koszulki i specjalne karty. Wbrew pozorom do tworzenia Project Life nie będziecie potrzebować nic więcej – chyba, że zdecydujecie się zaszaleć – wtedy świat scrapbookingowych dodatków stoi przed Wami otworem.

Oczywiście potrzebne będą również wywołane zdjęcia, które opowiedzą historię w albumie oraz podstawowe narzędzia: ołówek i gumka, klej i dwustronna taśma, nożyczki, nóż do papieru i specjalna mata do cięcia. Project Life to nie tylko strona wizualna – ważne miejsce odgrywają tu również zapisane historie, dlatego zaopatrzcie się w dobry jakościowo cienkopis!

Project Life

PROJECT LIFE – DLA KOGO?

Project Life miał pozwolić każdemu cieszyć się wywołanymi, ułożonymi w albumach zdjęciami wzbogaconymi o osobiste notatki, zapiski i wspomnienia. Dzięki unikalnemu systemowi koszulek ze specjalnymi kieszonkami, w które wsuwamy wywołane zdjęcia i ozdobne karty tworzenie wpisów jest proste, nie zajmuje wiele czasu oraz odbywa się bez wielkiego bałaganu.

Bez względu na to jak bardzo jesteście kreatywni, gdzie mieszkacie, jak obecnie wygląda wasze życie oraz ile macie czasu, przy odrobinie systematyczności możecie cieszyć się pięknymi albumami wypełnionymi zdjęciami i wspomnieniami.

Project Life

Na Project Life trafiłam ponad 3 lata temu i szybko stał się on moją ulubiona formą dokumentowania codziennych chwil. Ciągle wracam do albumów, które zachowują w sobie całą masę drobnych momentów oraz całkiem wyjątkowych wydarzeń. Dzięki nim zdjęcia, które namiętnie robię nie giną w otchłaniach dysków, mogę do nich z łatwością wracać i cieszyć się wspomnieniami, które z czasem nabiorą mocy i staną się jeszcze bardziej wyjątkowe.

Project Life

DOKUMENTOWANIE WSPOMNIEŃ W ALBUMACH

Album Project Life można zacząć wypełniać w dowolnym momencie. Nie ma tu określonego początku, możecie wystartować wraz z Nowym Rokiem, urodzinami, narodzinami dziecka lub… po prostu, bez okazji. Nie ma też zasad odnośnie częstotliwości wpisów – niektórzy decydują się na cotygodniowe wpisy, w których skupiają się na dokumentowaniu codziennych chwil. Inne osoby wykonują wpisy co miesiąc lub jeszcze inaczej – od okazji do okazji – dokumentując specjalne chwile i wyjątkowe wydarzenia. To, jak często będziecie wykonywać wpisy do albumu, zależy od tego, ile zdjęć robicie oraz ile macie czasu, który możecie poświęcić na to hobby. Oczywiście, nic też nie stoi na przeszkodzie, aby technikę Project Life wykorzystać do wykonania albumów z pojedynczych wyjazdów, wakacji, świąt lub innych, indywidualnych okazji.

Project Life
ALBUM

Na początek warto zastanowić się nad formatem albumu do Project Life. Albumy występują w wielu wzorach, rozmiarach i kolorach, ale wszystkie zbudowane są jak segregator – w środku znajdują się metalowe koła, które można otwierać i dodawać do albumu kolejne koszulki z wpisami. Tradycyjny album do Project Life ma rozmiar 12×12 cali (około 30×30 cm), ale znajdziecie też średnie albumy (6×9 cali, 9×12 cali) oraz maluchy wielkości 5×5 cali. Wybierając album warto zastanowić się, jak często będziecie chcieli wykonywać wpisy oraz ile zdjęć robicie – im częstsze wpisy i więcej zdjęć, tym większym albumem warto się zainteresować. Osobiście na początek polecam średnie albumy, które świetnie sprawdzają się przy tygodniowych wpisach, a wypełnienie ich koszulek nie zajmuje zbyt wiele czasu.

Project Life

KOSZULKI

Druga rzecz, która na pewno Wam się przyda, to specjalne foliowe koszulki do Project Life. Każda koszulka posiada dodatkowe kieszonki w które wsuwamy zdjęcia, karty i zapiski, czyli tak zwany journaling. Wybierając album warto przyjrzeć się również koszulkom tego samego producenta (dzięki temu rozkład kółek w albumie i dziurek w koszulkach będą do siebie idealnie pasować) i kupić zestaw, który najbardziej nam odpowiada. Zastanówcie się tutaj jakie zdjęcia częściej robicie – prostokątne, czy kwadratowe, poziome, czy pionowe – i pod tym względem wybierajcie koszulki z odpowiednimi kieszonkami. Koszulki często można kupić w zestawach, gdzie znajdziecie różne ich rodzaje i w ten sposób wybrać swoje ulubione układy kieszonek.

Project Life

ZESTAWY KART

Na początku wspomniałam, że Project Life wymyślony został jako forma scrapbookingu odpowiednia dla każdego – również dla osób, które decydują się na minimalizm, nie chcą lub nie lub nie mogą zbierać scrapowych gadżetów i chciałyby ograniczyć zakupy do minimum. Tutaj z pomocą przychodzą tak zwane Core Kit – czyli specjalnie dobrane, pięknie zaprojektowane zestawy kart do Project Life. Każdy zestaw to ponad 600 kart z miejscem na zapiski, z grafikami i inspirującymi cytatami – spokojnie wystarczy na wypełnienie dużego albumu. Praca z takim zestawem jest szybka i przyjemna – karty zgrane są tematycznie i kolorystycznie, nie musimy nic dobierać ani dopasowywać – wszystko wygląda spójnie i estetycznie. Poza dużymi zestawami kart znajdziemy również mniejsze, tematyczne komplety – idealne na dokumentowanie wspomnień związanych z dziećmi, podróżami, ślubami czy urodzinami.

Project Life

INNE DODATKI

Nie znam scrapującej osoby, której udałoby się oprzeć przed całą resztą pięknych, scrapowych dodatków – a jest w czym wybierać! Kolorowe papiery, naklejki, etykietki, alfabety, taśmy washi, stemple, kalkomanie… to tylko część z nich. Oczywiście, można się obejść bez tego wszystkiego, ale często tytuł wykonany ciekawym alfabetem, czy mała naklejka dodana do karty sprawiają, że wpis do albumu staje się bardziej nasz, jest osobisty i spersonalizowany, a cały proces jego tworzenia dużo bardziej kreatywny i sprawiający większą frajdę!

PL photo 10

GDZIE TO WSZYSTKO KUPIĆ?

No dobra, czujesz, że Project Life to coś dla Ciebie – pora na zakupy!

Oczywiście, największy wybór albumów, koszulek i dodatków znajdziesz w ojczyźnie scrapbookingu, czyli w USA. Osobiście bardzo polecam Citrus Twist Kit, który poza sklepem prowadzi również klub z subskrypcją, w ramach której możemy zamawiać idealnie skomponowane zestawy produktów do Project Life i scrapbookingu, co miesiąc wysyłane pod nasz adres.

Jeśli koszt i zamieszanie związane z wysyłką związaną ze Stanów mocno Was zniechęcają, ale nadal chcecie kupić konkretne rzeczy od różnych amerykańskich producentów, polecam przedsprzedaż. Mój ulubiony sklep scrapowy w Polsce – scrapki.pl prowadzi tę wyjątkową formę sprzedaży, w której możecie zamawiać wcześniej upatrzone produkty, a ich sprowadzeniem, przesyłką i formalnościami zajmuje się sklep. Wiąże się to czasem z dłuższym czekaniem, ale takie zakupy to gwarancja dostania tego, co się Wam podoba, a nie tego co akurat jest dostępne w asortymencie. Najbliższa sesja przedsprzedaży w scrapki.pl rusza w połowie stycznia, a o szczegółach dowiecie się na fanpage sklepu.

Co jeśli nie chcecie czekać? Pozostają zakupy w Polsce i wybór z dostępnego asortymentu. Szeroką ofertę produktów do scrapbookingu posiadają sklepy online: wspomniane już scrapki.pl, Na Strychu, czy Scrap Butik. Fajne, polskie albumy i koszulki znajdziecie w sklepie Family Portraits, spory wybór albumów oferuje również Paper Concept, który mieszkańcy Warszawy i Katowic mogą odwiedzić również stacjonarnie. Albumy (a czasem nawet całe zestawy) można upolować też w TK Maxx, a różne scrapowe akcesoria i podstawowe narzędzia w Empiku, Tigerze i sklepach papierniczych.

PL photo 11

JAK ZACZĄĆ?

Dzisiejszy artykuł to wierzchołek góry lodowej – Project Life to świetna zabawa, wspaniałe hobby i kreatywna przygoda, a przy okazji sposób na dokumentowanie wspomnień i tworzenie pamiątek, do których z przyjemnością będziemy wracać. To świetna motywacja do częstszego wywoływania zdjęć, kreatywnego spędzenia czasu z dala od komputera oraz – kto wie – być może znalezienia nowej pasji!

Po więcej inspiracji związanych z tworzeniem wpisów i własnych albumów zapraszam Was serdecznie na mojego bloga oraz youtube, gdzie znajdziecie dodatkowe informacje, instrukcje i pomysły na dokumentowanie codziennych chwil w formie Project Life!

Jeśli macie jakieś pytania lub wątpliwości – piszcie w komentarzach, bardzo chętnie na nie odpowiem!


To z powrotem ja, Alina – dziękuję serdecznie Kasi za niezwykle wartościowy wpis! <3 Mam nadzieję, że temat Was zainteresował. Dajcie koniecznie znać, czy  mieliście już jakąś styczność z Project Life. A może skusicie się, by rozpocząć go wraz ze mną w 2016 roku?