Cykl Design Your Space powstał w odpowiedzi na Wasze liczne pytania o urządzanie wnętrz. W dzisiejszej – drugiej – części zajmiemy się salonem z jadalnią, należącymi do jednej z moich czytelniczek. Przeanalizujemy go pod kątem możliwych do wprowadzenia zmian, a wszystko to według wytycznych (mieszkającej wraz z rodziną) Ani . Tak, bohaterką drugiej części serii została kolejna Ania :)
O co chodzi w Design Your Space?
Piszecie do mnie mejle z obszernymi opisami Waszych wnętrz i z prośbami o doradzenie, co moglibyście w nich zmienić. Wysyłacie zdjęcia swoich pokoi, licząc na moje komentarze, sugestie i pomysły odnośnie zmian, które warto byłoby w nich zaprowadzić.
Gdy ilość takich wiadomości zaczęła być zbyt duża pomyślałam: „Skoro poświęcam mój czas na udzielanie rad, to mogłyby z nich skorzystać również inne osoby?”
O to właśnie chodzi w Design Your Space. O to, byście to Wy mogli zmienić własne wnętrza samodzielnie. Wygląda na to, że potrzebujecie po prostu odrobiny inspiracji. Pokazania palcem, że TO i TO nadaje się do wymiany, TO może warto byłoby odnowić, a TO jest super i nawet się nie ważcie tego wyrzucać :)
Design Your Space to nie jest PROJEKT wnętrza – to zbiór inspiracji to samodzielnego wprowadzenia zmian u siebie.
1 część serii – ZMIANY W POKOJU STUDENTKI
Dzisiaj odmieniamy salon połączony z jadalnią
Co wiemy o analizowanym wnętrzu i jego użytkownikach?
– Salon z jadalnią użytkowany jest przez 4 osoby: 22 letnią Anię, jej tatę, 17 letniego brata i babcię. Wszyscy razem w salonie spędzają mnóstwo czasu, musi on więc odpowiadać wszystkim ich potrzebom (spożywanie posiłków, wspólne oglądanie telewizji, czy granie w ulubione gry planszowe i przyjmowanie gości).
– Pokój bezpośrednio sąsiaduje z kuchnią oraz przedpokojem.
– W pokoju ma zostać przewidziane miejsce na filmowe seanse z odwiedzającymi Anię znajomymi (potrzebna będzie nowa, większa kanapa)
– Wnętrze ma być nowoczesne, ale jak najbardziej przyjazne i przytulnie – i z charakterem.
Klikając TUTAJ możecie zobaczyć zdjęcia wnętrza w większym rozmiarze.
Krótka analiza – co trzeba zmienić?
– Analizowane wnętrze jest obecnie urządzone niewspółcześnie, a Ania chce, by miało bardziej nowoczesny charakter. Odwiedzający ją znajomymi mają mówić WOW :)
– Decydując się na zmiany w salonie musimy mieć na uwadze wszystkich jego użytkowników. Babcia oraz tata bohaterki dzisiejszego wpisu muszą przecież dobrze czuć się w swoim domu.
– To, co najbardziej rzuca się w oczy przy oglądaniu zdjęć, to meble – a w szczególności krzesła. Krzesła moim zdaniem bezwzględnie trzeba wymienić. O ile meble dałoby się „uratować” pomalowaniem ich farbą w jakimś jasnym odcieniu, to krzeseł po prostu trzeba się pozbyć (opcją drugą byłoby zostawienie krzeseł, przemalowanie ich jasną farbą i zmiana tkaniny obicia; w przypadku pozostawienia krzeseł – wszystkie inne meble trzeba by koniecznie zmienić na bardziej nowoczesne, aczkolwiek wydaje mi się, że nie miałoby to większego sensu). Wszystko zależy od budżetu i stopnia zaawansowania zmian, na które Ania wraz z rodziną się zdecydują.
– Dobrze byłoby odmalować całe pomieszczenie na jaśniejszy odcień beżu, a także pozbyć się części sztukaterii (mam tutaj na myśli te obramowania, które rzucają się w oczy najbardziej na ścianie z telewizorem)
Okej, jedziemy dalej. Pokój jest umeblowany w sposób bardzo niefunkcjonalny – i tym zajmiemy się za chwilę.
Czas na przemeblowanie!
Pokój jest umeblowany niefunkcjonalnie i konieczne będzie całkowite przemeblowanie. Aby wszystkie moje sugestie były zrozumiałe, narysowałam specjalnie dla Was szybki szkic :) Sugeruję część jadalnianą zlokalizować bezpośrednio przy kuchni (czyli tam, gdzie w chwili obecnej znajduje się kanapa). Telewizor stoi w nienajlepszym miejscu, ponieważ nie daje możliwości swobodnego oglądania (jest zbyt daleko od kanapy i stoi prostopadle do krzeseł przy stole).
Sugerowany przeze mnie układ prezentuje się następująco (klikając TUTAJ możecie zobaczyć obrazek w większym rozmiarze):
Co się zmieniło?
– W miejscu kanapy umieściłam stół wraz z krzesłami. Ponad stołem konieczny będzie dodatkowy punkt oświetleniowy (najlepiej wisząca lampa), ponadto inne oświetlenie punktowe np. stojące
– Z obu stron okna wiszą długie zasłony, które zasłonią mało efektowne elementy (takie jak np. rurki CO), a także dodadzą wnętrzu przytulności
– Telewizor został w pierwotnym miejscu, ale wisi na ścianie, a pod nim znajduje się prosta szafka rtv.
– Na ścianie prostopadłej do tej z telewizorem może znaleźć się regał (Ania pisała mi, że nie chce zabudowywać całej ściany z telewizorem)
– Pod oknem stoi kanapa narożna (w kształcie litery L), odwrócona dłuższym bokiem do okna
– Przy kanapie znajduje się stolik kawowy, którego zapomniałam podpisać :)
– W kącie odłożony jest puf, który można wystawić na środek pokoju, gdy będzie potrzebne miejsce np. dla gości
Przygotowałam jeszcze dwa schematy, by było jeszcze bardziej jasne „co i jak” :) Nie wybierałam żadnych konkretnych sprzętów z konkretnych sklepów… gdybym jeszcze to miała do zrobienia, to chyba nigdy nie doczekalibyście się tego posta.
Powiększony obrazek możecie zobaczyć klikając TUTAJ.
Powiększony obrazek możecie zobaczyć klikając TUTAJ.
Co można zrobić, by salon był nowoczesny, ale bardzo przytulny?
To proste – wystarczy przyjrzeć się zdjęciom naszych inspiracji i zastosować uniwersalne wyzwalacze przytulności ;)) A tak poważnie, to efekt przytulności pomogą nam osiągnąć:
– ZASŁONY (w obecnym wnętrzu potrzebny byłby dłuższy karnisz). Najlepiej długie, w kolorze np. kremowym lub kawy z mlekiem, z lejącej się tkaniny, mogą być z delikatnym wzorem.
– OŚWIETLENIE – tworząca ciepły klimat lampa nad stołem w jadalni, lampy np. stojące w okolicy kanapy, do czytania. Więcej punktów oświetleniowych pomoże nam budować odpowiedni nastrój we wnętrzu.
– KANAPA Z MATERIAŁOWYM OBICIEM – najlepiej w jakimś ciepłym, beżowym odcieniu tkaniny
– PODUSZKI. I JESZCZE WIĘCEJ PODUSZEK. Po poduszkowe inspiracje i propozycje z polskich sklepów zapraszam do mojego posta „Poduszka w roli głównej„.
– FUTRZANE ELEMENTY. Koniecznie! Wszelkie włochate poduchy, koce i narzuty będą mile widziane. Znaleźć je można m.in. w Ikei.
– WŁOCHATY DYWAN. Jak wyżej.
– ODPOWIEDNIA KOLORYSTYKA. Wnętrza utrzymane w ciepłej kolorystyce, opartej na beżach i brązach zawsze będą się nam wydawały bardziej przytulne, niż te, w których przeważają kolory takie jak błękity, szarości, fiolety itd.
To już wszystko – mam nadzieję, że udało mi się pomóc tym zbiorem uwag, sugestii i pomysłów, i być może podrzucić komuś z Was jakiś pomysł na odmianę własnego pokoju :)
Wiem, że strasznie długo kazałam Wam czekać na tego posta – ale jego przygotowanie wymaga ode mnie poświęcenia naprawdę dużej ilości czasu (przynajmniej jednego całego dnia), więc liczę, że uzbroicie się w cierpliwość w oczekiwaniu na część 3 :) Chętnie zajęłabym się wtedy kuchnią, więc jeśli macie ochotę, bym zaproponowała odmianę Waszej, to czekam na zgłoszenia :)
Chcesz odmienić swoje wnętrze?
Jeśli potrzebujesz rady i chciałbyś/chciałabyś, by jeden postów z serii Design Your Space poświęcony był Twojemu wnętrzu, ZAJRZYJ TUTAJ PO WIĘCEJ INFORMACJI.