Jeszcze do niedawna gry planszowe kojarzyłam wyłącznie z tymi, które znałam z dzieciństwa: Eurobiznes, Chińczyk, Mastermind… To takie niesamowicie pozytywne, że planszówki od pewnego czasu zrobiły się modne! „Rozgrywki” planszowe to naprawdę świetny sposób na spędzenie czasu ze znajomymi, czy z rodziną. I super jest również to, że doskonale bawią się przy nich ludzie praktycznie w każdym wieku.

Przygotowałam dla Was listę moich ulubionych planszówek. Z pewnością sporo czasu spędzimy grając w nie podczas świątecznych spotkań. Gry planszowe będą również niesamowicie fajnym pomysłem na prezent dla kogoś bliskiego – będzie można go od razu rozpakować i miło spędzić czas przy graniu, zamiast oglądać TV.

Wsiąść do pociągu – Europa

„Wsiąść do pociągu” to nasz najnowszy planszówkowy nabytek – kupiliśmy ją sobie z narzeczonym (heheh w końcu to napisałam) w ramach wspólnego, mikołajkowego prezentu. Już od pierwszej rozgrywki wiedziałam, że będzie jedną z moich ulubionych. Zabawa jest naprawdę świetna!

Wsiąść do pociągu - gra planszowa

Podoba mi się w niej to, że nie ma jakichś kosmicznie trudnych zasad, ale jednocześnie trzeba podczas gry trochę pomyśleć i pokombinować. Miłym plusem jest również to, że można w nią grać już w 2 osoby.

O co niej chodzi? Naszym zadaniem jest budowanie połączeń pomiędzy miastami, dworców i tuneli. Im więcej osób gra, tym jest rzecz jasna ciekawiej.

Ilość graczy: 2-5 osób

Wsiąść do pociągu - gra planszowa

 

Tzolkin – Kalendarz Majów

„Tzolkin” to moja absolutnie ulubiona gra! Jest po prostu NAJLEPSZA ? Jest najtrudniejszą grą z jaką miałam styczność. Mieliśmy do niej kilka podejść, bo za pierwszym razem pojęcie wszystkich jej zasad było po prostu niemożliwe. Dopiero po kilku partiach wszystko staje się zrozumiałe i można pomyśleć o stosowaniu jakiejś własnej strategii. W tej grze trzeba naprawdę intensywnie myśleć, każdy ruch musi być dobrze zaplanowany. Przez jakiś czas mieliśmy na nią naprawdę ostrą fazę i graliśmy również w wersję on-line, bo gra w 2 osoby w domu nie jest aż tak emocjonująca, jak w 4 – w sieci ?

Tzolkin - gra planszowa

„Tzolkin” ma bardzo atrakcyjną planszę z ruchomymi kołami – to kalendarz Majów, który wyznacza cały bieg rozgrywki i determinuje wszystkie nasze ruchy. Naszym zadaniem jest rozporządzanie pracą swoich robotników. Sytuacja na planszy ciągle się zmienia, więc każdy ruch trzeba sobie dobrze rozplanować. Dróg do zwycięstwa jest wiele i każdy może sobie opracować własną strategię.

Ilość graczy: 2-4 osoby

Tzolkin - gra planszowa

 

Carcassonne

„Carcassonne” również jest świetna – chyba zaczynam się powtarzać w swoich zachwytach. Śmiało mogę ją zaliczać do mojej top-trójki. W nią graliśmy ze znajomymi zdecydowanie najwięcej – przez dużą część wakacji. Czasami również na iPadzie, gdy planszówki nie było pod ręką… :)

gryplanszowe-3W Carcassone nie ma stałej planszy – plansza powstaje w czasie rozgrywki. Nie jest bardzo skomplikowana i posiada sporo dodatków urozmaicających rozgrywkę. Naszym zadaniem jest budowanie dróg, miast, twierdz i terenów zielonych.

Ilość graczy: 2-8 osób

gryplanszowe-9

 

Najlepsze gry planszowe – propozycje na prezent

Poniżej przygotowałam dla Was zestawienie gier wraz z kilkoma innymi, w które miałam przyjemność grać na przykład gdzieś u znajomych, tylko nie mam ich jeszcze u siebie w domu :) Być może któraś z nich przyda Wam się jako last minute prezent na Święta.


TZOLKIN – KALENDARZ MAJÓW (the best!!!) // CARCASSONNE // WSIĄŚĆ DO POCIĄGU – Europa // OSADNICY Z CATANU // PUERTO RICO // KOLEJKA // DIXIT // TABOO


 

najlepsze-gry-planszowe

Co jeszcze dorzucilibyście do mojego zestawienia? Jakie gry powinnam jeszcze przetestować? Jakie planszówki macie w swoich TOP 3? :)