Pięć plus pięć… czyli 5 moich zdjęć z minionego tygodnia i 5 linków, którymi koniecznie chcę się z Wami podzielić. Nic mnie lepiej nie motywuje do działania, niż zmiany. Lubię czasem ostro namieszać i odwrócić wszystko do góry nogami. Polecam gorąco! Na brak motywacji, pomysłów i energii. Działa.
Pięć zdjęć z ostatniego tygodnia
1. (powyżej) Bez rudego pomocnika nie powstałby żaden z projektów DIY, które mieliście okazję oglądać na blogu. Jest niezastąpiony!
2. Nie ma co się łudzić, lato się skończyło, jesień czeka za progiem… a to oznacza, że można zacząć bez wyrzutów sumienia kupować świeczniki i świeczki, które w już w najbliższym czasie bedą absolutnie niezbędne.
3. Wokół książki Klaudyny z Ziołowego Zakątka chodziłam i chodziłam od samego dnia premiery. W końcu uległam! Wspaniale wydana, pełna przepięknych zdjęć, przepisów, które mam zamiar wypróbować (najlepiej wszystkie od razu). Ale to nie wszystko – zawiera wiele cennych informacji na temat ziół i przygotowywania kosmetyków w domu.
4. Ostatnio działam na wielu różnych frontach. Chwaliłam się Wam na facebooku, że miałam okazję zobaczyć swoje zdjęcia w prasie. Miłe uczucie :)
5. Odkryłam kilka dni temu kolejne wnętrze ze smakiem… i znowu jest w nim cegła! Na szczęście udało mi się też znaleźć i sfotografować coś w zupełnie innym stylu, nareszcie :)
Pięć linków, które zainteresowały mnie w ubiegłym tygodniu…
1. Moja ulubiona seria u Lifemanagerki – poniedziałki freelancera. Czytam regularnie, bo temat jest mi wyjątkowo bliski. Bycie swoim własnym szefem to niekończące się zmaganie z lenistwem i całą resztą podobnych mu atrakcji.
2. Jak zmieścić więcej w niewielkiej szafie? Sposobów jest mnóstwo. Jeśli wydaje się Wam, że nic już do Waszej szafy nie da się wepchnąć, to sprawdźcie, czy stosujecie wszystkie podane w artykule triki.
3. O podróżowaniu w pojedynkę – czyli pięć powodów dla których każdy powinien chociaż raz w życiu samodzielnie gdzieś wyruszyć. Zgadzam się z każdym punktem i uśmiecham do wspomnień z mojej „samotnej” wyprawy do Rzymu.
4. Uroczy filmik Ingrid Nilsen na temat organizacji biurka i jej biurkowych niezbędników. Myślę, że spodoba się tym z Was, którzy właśnie wracają do szkoły po wakacjach lub szykują się powoli na październik.
5. Moja największa fit-inspiracja z ostatnich miesięcy, czyli Kayla Itsines. Śledzę jej profil na Instagramie, na facebooku i jej bloga. Jest po prostu niesamowita! Kayla jest autorką planu treningowego Bikini Body Guide, z którym staram się od pewnego czasu mierzyć. Dawno tak bardzo nie podpasował mi żaden trening. Jeśli z kolei szukacie inspiracji do zdrowego stylu życia i „czystej diety” – warto śledzić Ashy Bines. Dzięki nim Kayli i Ashy dostaję motywującego kopa przy każdym zerknieciu na ich Instagram.
Życzę Wam wszystkim udanego tygodnia! :)
