Sam fakt tworzenia dla Was tego posta sprawia, że się uśmiecham, a temat ten jest mi wyjątkowo bliski, bo mam przyjemność bycia właścicielką pewnego słodkiego RUDZIELCA (klik!). Efekt kociej inspiracji pojawia się w niespodziewanych miejscach.

Bo posiadanie kota bez wątpienia inspiruje, o czym możecie się przekonać na poniższych zdjęciach.

Każdy koci właściciel dobrze wie o tym, że kot lubi przebywać na wysokości, najlepiej jak najwyżej, na najwyższej półce pod sufitem. Lubi również na tę półkę w nonszalancki sposób się wdrapać, co czasami niestety skutkuje zrzucaniem (niechcąco!) przeróżnych przedmiotów. Znalazłam dla Was idealny regał dla kota, pomysłu belgijskiego projektanta Corentina Dombrechta – z przodu półek znajduję się schodki, które pozwalają kotu wdrapać się na samą górę, bez robienia zbędnego bałaganu :)

Poniżej możecie zobaczyć regał (projekt duńskich projektantów z Urban Cat Design), który pozwala realizować kocią potrzebę wciskania się w różne zakamarki… 

… a także w godnych warunkach przebywać na szczycie.

Drapak idealny, jaki każdy kot chciałby widzieć w swoim królestwie (więcej na stronie producenta http://hicat.co.uk/index.php)

A kto powiedział, że drapak musi być brzydki i nie może stanowić dekoracji mieszkania?

Drapaki firmy Catworks, więcej na  http://www.catworks.eu/

Przedziwny projekt elementów o nazwie Fill in the cat, które mogą służyć np. jako półka na książki lub jako siedzisko…

Eleganckie i wyrafinowane wnętrze zostaje przełamane zabawną graficzną kocią sylwetką na ścianie. Świetnie wygląda w zestawieniu z bogatą sztukaterią (źródło obrazka: Julien Salut, Flickr).

 

Idealny dom dla kota… mnóstwo schodków, poziomów, miejsc do drapania i do ucięcia sobie drzemki (miejsce realizacji: Japonia).

Kocia inspiracja w porfelu i torebce firmy Keecie.