Jednym z moich celów na ten rok jest powrót do stałego drukowania zdjęć i prowadzenia foto albumów. Szkoda mi, by wszystkie ulubione zdjęcia były pochowane tylko w folderach na komputerze. Nie ma nic milszego, niż usiąść sobie po kilku latach i cofnąć się na chwilę w czasie, uśmiechnąć do wspólnego, rodzinnego zdjęcia, przypomnieć sobie radość z nowej torebki i pośmiać się ze swojej idiotycznej grzywki… :)

Projekt FOTO 2014

Pokażę Wam dzisiaj tylko odrobinę, bo mój projekt dopiero rusza, ale pewnie za jakiś czas przygotuję dla Was kolejny post na ten temat. Na dobry początek postanowiłam sprawić sobie album. Zamiast klasycznego, w którym zdjęcia umieszcza się pod folią, zdecydowałam się na album z grubymi, białymi kartkami. Pomyślałam, że fajnie będzie umieszczać w nim zdjęcia w sposób trochę bardziej fantazyjny, a nie prosto, jak od linijki. A przy okazji może pobawię się w końcu w scrapbooking, który od zawsze tak bardzo mi się podobał?

Drukowanie zdjęć - Designyourlife.pl

Mój album kupiłam w IKEI (tak naprawdę, to nie wiem, czy to jest album – to chyba po prostu większy notatnik na metalowej sprężynie, z grubymi, białymi kartkami). Z tego co pamiętam z kartą Family kosztował mnie on koło dziesięciu złotych, więc bardzo niewiele.

Drukowanie zdjęć - Designyourlife.pl

Na dobry początek postanowiłam umieścić w albumie zdjęcia z naszej rodzinnej Wigilii. Część z nich już znacie, bo pokazywałam Wam je w poście „Moje Święta w obiektywie”.

Drukowanie zdjęć - Designyourlife.pl

Strasznie śmieszy mnie to zdjęcie… pokazujące ciemne oblicze Wigilii (i każdej innej organizowanej w domu „imprezy”) :D

album-ze-zdjęciami-designyourlife6

Drukowanie zdjęć do albumu

Do tematu drukowania zdjęć z pewnością będę w przyszłości jeszcze wiele razy nawiązywać, bo chcę wypróbować różne drukarnie internetowe, sprawdzić jak wygląda u nich obsługa, koszty i czas oczekiwania. Planuję też nareszcie zaopatrzyć się w mojego wymarzonego polaroida (a konkretnie Fuji Instax 7s, który „chodzi za mną” od czasu wpisu z listopadową wishlistą).

Świąteczne zdjęcia postanowiłam wydrukować w automacie CEWE. Można je znaleźć we wszystkich Rossmannach, Fotojokerach… i pewnie gdzieś jeszcze. Dajcie znać gdzie jeszcze je widzieliście. Zawsze mijałam je na zakupach z podejrzliwym spojrzeniem, zastanawiając się jak to to działa i czy dam sobie radę z obsługą tej machiny. Okazało się to być banalnie proste i obecnie często drukuję w ten sposób zdjęcia, np. gdy zapomnę o wywołaniu ich z wyprzedzeniem, gdy potrzebuję je mieć gotowe na przegląd na zajęciach w szkole. Drukowanie w ekspresowej maszynie zajmuje kilka minut i jest niestety dosyć kosztowne. Jedno zdjęcie w tradycyjnym formacie 10x15cm kosztuje 1zł. Jeśli nie potrzebujecie zdjęć na już, lub macie ich do wydrukowania większą ilość, to sądzę, że lepiej jest zlecić wydruk np. przez Internet (ale o tym będzie następnym razem). Jakość zdjęć oceniam na… dobry (na pewno nie bardzo dobry), ale biegiem czasu porównam je z innymi wydrukami i dam Wam dokładniej znać.  Jak już mocniej wkręcę się w to drukowanie, to może nawet zaopatrzę się w jakąś specjalną drukarkę.

Specjalnie dla Was zrobiłam w Rossmannie telefonem zdjęcie, żebyście na pewno wiedzieli o czym piszę. Oto nasz automat. Aha, dla podejrzliwych – to nie jest wpis sponsorowany :) CEWE

Mocowanie zdjęć w albumie

Pozostała jeszcze kwestia mocowania zdjęć w albumie. Tym razem poradziłam sobie z taśmą dwustronną, którą pocięłam na małe kwadraciki, by nie zniszczyć zdjęć przy ewentualnym przyklejaniu. Traktuję to jednak jako sposób doraźny, bo chcę zaopatrzyć się w coś lepszego, podobno istnieją specjalne przylepce do zdjęć. Nie wiem dlaczego, ale nie mam sumienia, by potraktować te wszystkie zdjęcia tak brutalnie, klejem ;) Drukowanie zdjęć - Designyourlife.pl

Dodatkowe ozdoby: naklejki, taśmy itp.

W najbliższych dniach chcę się zaopatrzyć w akcesoria, dzięki którym mój album będzie wyglądał trochę ciekawiej i bardziej atrakcyjnie. Pewnie kupię sobie jakieś kolorowe papiery, mazaki, czy naklejki, no i myślę że fajnie sprawdzą się tutaj również dekoracyjne taśmy washi tape. Samoprzylepne literki i srebrne gwiazdki już mam. Pamiętacie mojego posta z pomysłami na wykorzystanie taśmy washi tape? Jeśli nie, to nadróbcie koniecznie zaległości, bo to niby taka zwyczajna taśma, ale można za jej pomocą – przy odrobinie kreatywności – wyczarować prawdziwie cuda :) Drukowanie zdjęć - Designyourlife.pl

Pomysły na wyeksponowanie ulubionych zdjęć – poza albumem

Macie jeszcze zdjęciowy niedosyt? To świetnie :) Zdjęcia nie powinny trafiać wyłącznie do naszego albumu! Jeśli macie ochotę na otoczenia się swoimi ulubionymi fotografiami, ale nie bardzo macie pomysł na to, jak je wykorzystać, to odsyłam Was do mojego posta („Pomysły na wykorzystanie ulubionych zdjęć”), a także do filmu, który jakiś czas temu pojawił się na moim kanale na YouTube.

Projekt FOTO 2014 – jak często?

Jeszcze nie wiem. Nie chcę, by drukowanie zdjęć stało się obowiązkiem. Ma mnie bawić tak, jak bawiło i cieszyło to pierwsze drukowanie :) Na początku pewnie będę uzupełniać album w każdym tygodniu, ale sądzę, że optymalnie byłoby to robić raz, czy dwa razy w miesiącu.

Dołączycie do mnie? :)

Na koniec najważniejsze: kto dołącza do mojego FOTO WYZWANIA? :) Skusicie się? Zobaczycie, jak świetnie będzie wziąć nasze albumy do ręki pod koniec roku i przypomnieć sobie miesiąc po miesiącu, strona po stronie… :)