Moje małe „domowe biuro”, to miejsce w którym spędzam mnóstwo czasu. To właśnie stąd teraz do Was piszę. Część mojego małego królestwa pokazywałam Wam tutaj kilka miesięcy temu, a tak właśnie prezentuje się kąt na przeciwko. Cały czas nad nim pracuję i nie wiem czy nadejdzie moment, w którym stwierdzę „koniec, wszystko już jest gotowe”. Nieustannie coś zmieniam, organizuję i ozdabiam. Przed komputerem w domu spędzam (niestety) większą część dnia, zarówno pracując nad blogiem (to akurat przyjemne) czy przygotowując projekty na uczelnię, dlatego wygodne i przestronne miejsce pracy to konieczność.
Nie układałam tutaj nic specjalnie, żeby zdjęcie lepiej wyszło, nic też nie chowałam. Chcę Wam po prostu pokazać jak to u mnie wygląda.
Białe szafki, które widzicie na dole mają chyba więcej lat niż ja – zniszczone fronty oklejone zostały białą folia samoprzylepną, którą kupicie w każdym sklepie z tapetami. Stare uchwyty wymieniłam na małe plastikowe gałki, kupione w IKEI. Białe półki – do kupienia np. w Castoramie, OBI, itp. – przymocowane są na szynach, na których mogę zamocować je na dowolnej wysokości.
Zegar na dolnej półce jest u mnie w domu od zawsze. Od dawna nie działa i potłukła się jego przednia szybka, ale tak bardzo mi się podoba, że pełni u mnie po prostu rolę dekoracji.
W kubku owiniętym sznurem mieszkają sobie długopisy i inne biurowe przybory – tutaj pokazywałam Wam jak go zrobiłam.
W plastikowych szufladkach (kupione w Tesco) mieszczą się wszystkie moje skarby do produkcji biżuterii, to świetny sposób na uporządkowanie np. koralików.
Wiklinowy koszyk z Home&You mieści wszystkie moje kable, słuchawki i ładowarki.
Obrazek w złotej, ozdobnej ramie czeka aż znajdę chwile czasu i przemaluję go na inny kolor :)
Białe futro – obecnie na krześle (IKEA) wędruje sobie po całym pokoju w miejsca, gdzie akurat podoba mi się najbardziej ;) Duże białe biurko również kupione zostało w IKEI, ale nie ma go już niestety w ofercie.
Dziękuję Wam za wizytę i zapraszam niedługo, na ostatnią część -kończą mi się już kąty w pokoju :D
Może zainteresują Cię również
– Mój „kącik wypoczynkowy”
– Metamorfoza toaletki
– DIY: obrazek z instagramowych zdjęć
– DIY: sznurkowy wazon