Tak już niestety mam. Zimę najbardziej lubię oglądać zza szyby, grzejąc się pod kocykiem. Mam wrażenie, że niektórzy marzną z przyjemnością, a mi jak na złość zimno ciągle dotkliwie dokucza, ale nie bójcie się, ja już to wszystko rozpracowałam ;) Jako rasowy zmarzluch mam swoje sprawdzone sposoby na to jak nie dać się zimie i niskim temperaturom, a dzisiaj się nimi z Wami podzielę.
1. Czapka, szalik, rękawiczki. Takie sobie banały, których zawsze pilnują nasze mamy. Duża część ciepła ucieka przez głowę, więc warto ją dobrze zabezpieczyć. I nie byle czym, bo najlepiej czapką z futrem. Może wyglądam w niej trochę śmiesznie, ale bardzo ją sobie chwalę :) Nie straszny mi wiatr, śnieg i chłód ;) Niewątpliwą zaletą jest też fakt, że tego typu czapki nie burzą ułożonej fryzury :D
2. Wełniane skarpety. Koniecznie właśnie wełniane, wełna grzeje o wiele lepiej niż bawełna. Zaopatrzyłam się w kilka kolorowych par na allegro i na prawdę czuć różnicę, stopy mają się lepiej.
3. Kapcie. To mój świeży nabytek i jestem w nich zakochana. Są bardzo ciepłe i wyglądają niezwykle stylowo, prawda?
4. Gorąca herbata, z miodem / cytryna / sokiem porzeczkowym /z malinami / z kropelką rumu? ;) Aromatyzowane? Odstawiłam kawę i cały dzień opijam się wszelkimi herbatami. Zielona oczywiście najzdrowsza i staram się codziennie wypić 2-3 kubki (herbata widoczna na zdjęciu jest przemiłą niespodzianką od firmy BigActive, jest przepyszna!)
5. Kubek termiczny – nie na kawę, a na gorącą herbatę właśnie. Nie ma nic gorszego niż błyskawicznie stygnący napój. Taki kubek rozwiązuje nasz problem, herbata będzie cieplutka dłużej niż godzinę.
6. Poduszka elektryczna. Brzmi trochę strasznie, ale to na prawdę fantastyczny wynalazek. Mam ją od kilku lat i uratowała mnie już wiele razy :) Rozgrzeje zmarznięte stopy i ukoi ból w trudne, kobiece dni ;) Kupicie między innymi na allegro.
Te wszystkie rzeczy sprawiają, że trochę łatwiej jest mi przeżyć zimę i poradzić sobie z chłodem. Macie jakieś swoje własne sprawdzone sposoby? Jeśli tak, to podzielcie się nimi koniecznie! :)