Ciekawa jestem, czy ktoś z Was pamięta posta z 2012 roku, w którym pokazywałam Wam moje „miejsce pracy” w domu. Trochę się od tego czasu pozmieniało! Moje obecne biurko przewijało się na zdjęciach na blogu i Instagramie wielokrotnie, jednakże dzisiaj postanowiłam potraktować temat domowego biura trochę dokładniej, a na moim kanale na YouTube opublikowałam film o biurkowej organizacji. Zapraszam do oglądania!
Film: Moje biurko + jak urządzić miejsce do pracy i nauki w domu
Jeśli czytaliście mój wpis o tym jak funkcjonalnie urządzić miejsce do pracy czy nauki, to powinniście zauważyć, że obecne ustawienie biurka nie jest najlepsze. Siedząc przy nim mam przed nosem okno, przez to często zmuszona jestem do opuszczania rolety, by jasne światło nie męczyło mi oczu. Jakoś daję radę. Miejsce jest za to znakomicie oświetlone i idealne do pracy nie przy laptopie – wprost stworzone do DIY, czy mojego ukochanego rękodzieła. A co również jest istotne – tutaj nie tylko pracuję, ale również np. maluję się rano, więc to takie 2w1, biurko wraz z toaletką.
Białe meble nie pasują do reszty już zastanych w tym pokoju, wiem – ale to moja świadoma decyzja. Dzięki tym kilku białym elementom mogę poczuć się tu chociaż trochę jak u siebie… :) No i mam pewność, że będę mogła wykorzystać te meble w przyszłości, bo są bardzo uniwersalne.
Jednego mi jednak brakuje – porządnego krzesła! Męczę się na najzwyklejszym, rozkładanym plastikowym krześle, a mój kręgosłup cierpi. Muszę w końcu się zdecydować na zakup nowego, porządnego krzesła/fotela!
Jest skromnie i minimalistycznie, bo nie lubię nadmiaru gadżetów. Komoda z szufladami mieści wszystkie moje największe skarby :)
Ogromnie cieszy mnie parapet, który stanowi w pewnym sensie przedłużenie blatu biurka. Mogę odłożyć tak jakieś przedmioty na bok. Mam tu zawsze moje lusterko do malowania, ulubioną świecę w eleganckiej osłonce z Bath and Body Works, skrzyneczkę na biżuterię i staram się mieć zawsze świeże kwiaty. Te drobiazgi „budują” taką moją małą, własną przestrzeń. Wystarczy rzut oka na mój kąt pokoju i od razu wiadomo kto tu rządzi!
Wnętrze jednej z szuflad już Wam pokazywałam. Wykorzystałam w niej przegródki na sztućce, które idealnie porządkują moje biurowe gadżety (długopisy, spinacze, samoprzylepne karteczki itd.). Mam też specjalny organizer na kable, apteczkę, kosmetyki do mejkapu i kosmetyczne zapasy.
Poniższa szufladka mieści wszystkie moje kosmetyki do makijażu. Gdy maluję się rano – odstawiam laptop, zestawiam z parapetu na blat lusterko, wysuwam szufladę – i wszystko mam idealnie pod ręką.
Pędzle i podkłady trzymam na górze komody, bo wolę przechowywać je w pionie.
Moje organizery (mam ich zdecydowanie zbyt wiele) i inne notatniki też mają swoją własną szufladę ;)
Ciągle szukam idealnego rozwiązania na kable itp. Obecnie wszelkie ładowarki i dyski przenośnie mam poukładane w przeźroczystym organizerze.
Wszelkie biurkowe akcesoria trzymam w szklanych słoikach – przypominam, że na temat wykorzystania słoików przygotowałam już dla Was osobny artykuł.
Jak najczęściej staram się kupować świeże kwiaty, w ich obecności o wiele lepiej się pracuje… :)
Uwielbiam mój mały kącik i naprawdę dobrze się tu czuję. Jeszcze tylko porządne krzesło i będzie idealnie!
