Nie da się ukryć, że Święta zbliżają się do nas wielkimi krokami. O ciekawych dekoracjach warto pomyśleć już wcześniej – co Wy na to, by jeden z długich, jesiennych wieczorów przeznaczyć na małe DIY? Przygotowałam dla Was dzisiaj kilka pomysłów na dekoracje w świątecznym klimacie. Podpowiem Wam nie tylko jak łatwo je wykonać, ale także jak bez problemu je w dowolnym miejscu zawiesić :)
Pomysł nr 1: świąteczny wieniec z bombek
Jeśli macie w domu karton ze zbieraniną starych bombek w różnych kolorach i rozmiarach, to warto pomyśleć o ich ponownym wykorzystaniu!
Do przygotowania pierwszego DIY potrzebna nam będzie styropianowa baza w kształcie okręgu (moją kupiłam za kilka złotych w lokalnej pasmanterii) oraz klej w pistolecie na gorąco. No i, rzecz jasna, bombki (zdjęcie nr 1). Zdecydowałam się na wieniec w kolorystyce srebrno-złotej i odpowiednie bombki udało mi się dopasować bez większego problemu. Te najmniejsze kuleczki pochodzą z choinkowego łańcucha, który porozcinałam na kawałki.
Sugestia na początek: styropianowy okrąg warto przed rozpoczęciem pracy owinąć wstążką w kolorze zbliżonym do kolorystyki wszystkich naszych bombek, aby styropian nie był w żadnym miejscu widoczny.
Bombki przyklejamy do styropianowej bazy za pomocą kleju na gorąco w pistolecie. Przyklejałam je w sposób przypadkowy, ale starałam się ładnie połączyć różne wielkości i faktury bombek (zdjęcia nr 2, 3, 4).
Przy wieszaniu różnego rodzaju ozdób najbardziej problematyczny jest zawsze sposób ich zamocowania. Do okręgu dowiązujemy wstążkę, na której będziemy wieszać nasz wieniec, a pomocne w tym będą nasze magiczne haczyki Command™ ;) To prosty sposób na to, by uniknąć wiercenia dziur, czy wbijania gwoździ – haczyki łatwo się przyklejają, a potem można je bez trudu odczepić, nie niszcząc powierzchni. W dodatku są przezroczyste, więc będą pasować do każdej dekoracji, w każdym kolorze.
Pomysł nr 2: filcowa skarpeta (bez szycia!)
Od zawsze podobają mi się wieszane na kominkach świąteczne skarpety na prezenty. U nas co prawda nie ma takiego zwyczaju, ale skarpety dobrze sprawdzają się w roli ciekawej dekoracji. Na materiał mojej skarpety wybrałam filc. Początkowo chciałam poprosić moją Mamę, by zszyła mi ją na maszynie do szycia, ale zrezygnowałam z tego pomysłu, bo wiem, że mało która/który z Was szyje. Postanowiłam poeksperymentować z klejem do tkanin, który spisał się wyśmienicie i z pewnością użyję go przy niejednym jeszcze DIY.
Wykorzystałam dwa kolory cienkiego filcu, ozdobne tasiemki, srebrne gwiazdki do naszywania i klej do tkanin (zdjęcie nr 1).
Dwa identyczne kawałki filcu docięte na kształt skarpety skleiłam ze sobą (zdjęcie nr 2), nakleiłam filc na ściągacz skarpety, palce oraz piętę (zdjęcia nr 3 i 4), ponaklejałam tasiemki, a na koniec przykleiłam ozdobne gwiazdki, koraliki oraz pętelkę do zawieszania na haczyku (zdjęcia nr 5 i 6).
I gotowe :)
Pomysł nr 3: dekoracje last minute wykonane z papieru
Moje dwa ostatnie pomysły mogą się Wam przydać, jeśli trochę się zagapiliście i nie ma już czasu na wykonywanie bardziej skomplikowanych stroików, takich jak np. wieniec. Albo po prostu się Wam nie chce, ale chcielibyście wprowadzić do swojego pokoju jakiś przyjemny, świąteczny akcent.
Na początek przygotowałam sobie obrazek z głową renifera :) Zdecydowałam się na srebrny brokat. Ale uwaga, uwaga! Mam propozycję, jeśli chcecie pójść jeszcze bardziej na łatwiznę. W sklepach papierniczych da się kupić bloki brokatowego papieru! Wystarczy odrysować na nim wzór głowy renifera, wyciąć, nakleić na kartonik, umieścić w ramce – i gotowe :) Oprawiony obrazek można zawiesić w dowolnym miejscu na rzepach Command™ od 3M – po Świętach obrazek można zdjąć i usunąć rzepy bez zostawiania śladów.
Kolejna propozycja to przygotowanie wiszącej ozdoby z połyskującego papieru/bloku technicznego. Ja wykorzystałam etykietki do prezentów w kształcie choinek i gwiazdek, które ponawlekałam na srebrny sznurek. Bardzo proste, ale efektowne!
O przedstawienie Wam pomysłów na świąteczne DIY poprosiła mnie firma 3M, z którą mam przyjemność współpracować. W planie mamy dla Was jeszcze konkurs z baaaardzo fajnymi nagrodami. Na razie musicie mi uwierzyć na słowo, ale w ciągu kilku dni powiem Wam na ten temat coś więcej :)
Dzisiaj to już wszystko, ale bez obaw, do tematu świątecznych dekoracji jeszcze wrócę :) Zostały nam w końcu jeszcze prawie trzy tygodnie! Ciekawa jestem która z moich propozycji najbardziej przypadła Wam do gustu – a na zrobienie której sami się zdecydujecie?