4 stycznia 2013 pisałam Wam, że nie będę nic sobie postanawiać. Że chcę zamienić moje postanowienia na plany i wszystkie krok po kroku zrealizować. Jak mi poszło? Co się udało? Z czym sobie nie poradziłam? Co chcę poprawić?
Hity roku 2013
Wasze ulubione posty
DIY organizer i kalendarz do wydrukowania. Absolutny zwycięzca! Popularność tego posta szokuje mnie każdego dnia :) Mam dobre wieści – lada moment możecie się spodziewać jego odświeżonej wersji :)
Metamorfoza naszej kuchni zasłużyła na miejsce drugie :)
Ulubiona, blogowa seria
Zdrowy lifestyle – chyba jedyny jak dotąd cykl, który udało mi się przeprowadzić w całości :D W 2014 na poważnie zabieram się za Design Your Style oraz Design Your Space.
Najmilsza rocznica
Pierwsza rocznica Design your life, oczywiście! To był świetny rok. Dziękuję Wam za wszystko!
Najbardziej radosne doświadczenie
Hakuna Matata – relacja z najbardziej pozytywnego spotkania z najbardziej pozytywnymi ludźmi. Hakuna Matata była dla mnie przełomem i na każdą myśl o tym weekendzie w Krakowie na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech :)
Najbardziej pozytywny projekt
30 dniowy projekt „małe rzeczy”, który przypadł Wam do gustu równie mocno, jak mi :) Muszę do niego wrócić i Wam również gorąco to polecam!
Wydarzenie roku
Nie mogłam się zdecydować, bo udział w obu tych wydarzeniach planowałam przez cały rok: Blog Forum Gdańsk oraz Łódź Design Festiwal.
Najmilsze, nowe miejsce
Gdańsk (w obiektywie), oczywiście! Odwiedziłam go w tym roku dwukrotnie. Wrócę!
Ulubione DIY
DIY drewniana taca – tak, to chyba moje ulubione DIY. Projektów zrób-to-sam było w tym roku na blogu wiele i cieszyło mnie, że spotykają się z zainteresowaniem z Waszej strony. DIY z pewnością nie zniknie z bloga w przyszłym roku :)
Najbardziej stresujące doświadczenie
Moje pierwsze publiczne wystąpienie, czyli 15 minutowa prezentacja na październikowym spotkaniu bloSilesia :) Oczywiście cała bloSilesia (czyli inicjatywa skupiająca śląskich blogerów) zasługuje tutaj na chwilę uwagi :) Lada moment zabieramy się za organizację pierwszego spotkania w 2014 roku, więc jeśli mieszkanie na śląsku i blogujecie, to powinniście śledzić bloSilesiowy profil na Facebooku :)
Najlepszy zakup
Moja pierwsza lustrzanka, czyli Canon 600D. Nad tym punktem nie musiałam się zastanawiać ani chwili… Zdjęcia lubiłam robić od zawsze, ale od marca 2013 to upodobanie przerodziło się w chyba największą dla mnie na tę chwilę pasję.
Gadżet roku
Tablet, czyli mój iPad 3. Nie podlinkuję, bo nie publikowałam odrębnego wpisu na jego temat. Jestem z tego zakupu tak bardzo zadowolona, że specjalnie dla niego stworzyłam tę kategorię ;) Kupiłam go tak „na próbę”, z założeniem, że jeśli stwierdzę, iż nie jest mi niezbędny, to go po prostu sprzedam. Sprzedam? O nie, nie ma takiej opcji! Ipad trafił do niezbędnika, bez którego nie wyobrażam sobie ani jednego dnia…
Ulubiona potrawa
Pizza z szynką parmeńską i rukolą. Wierzcie lub nie, ale dopiero w tym roku polubiłam pizzę :) Całe życie utrzymywałam, że za nią nie przepadam, ale wszystko się zmieniło, gdy spróbowałam tej z szynką parmeńską, rukolą i mozarellą.
Książka roku
Biografia Richarda Bransona. Tutaj również nie musiałam się zastanawiać zbyt wiele… przez chwilę zastanawiałam się nad książką Kominka, ale sorry, jednak nie. Branson wygrał :)
Piosenki roku 2013
Nie wiem z którego roku są te piosenki, ale wiem, że w tym ubiegłym je odkryłam/polubiłam :)
Disclosure – You &Me, a w szczególności Flume remix <3
Justin Timberlake – Dress on
Pharell Williams – Happy
Cele minionego roku
1. Zostać swoim własnym szefem. Zrobione!
2. Dbać o bloga, rozwijać go i nawiązywać ciekawe współprace. Zrobione! Ja jestem BARDZO zadowolona i mam nadzieję, że Wy również :) W tym roku miałam przyjemność współpracowania m.in. z ING Bankiem, Rexoną, Delicjami, mBankiem, 3M, Graweromatem, Zalando, czy ostatnio – Orbit. To był dobry rok i jestem niezwykle podekscytowana myślą o kolejnym roku Design Your Life!
3. Obronić się (dyplom) w pierwszym możliwym terminie. Zrobione!
4. Osiągnąć sensowny poziom w j.angielskim. Zrobione… częściowo. Jest lepiej, ale nie na tyle, bym miała się czym chwalić. Cel przechodzi na kolejny rok.
5. Odwiedzić Blog Forum Gdańsk i Łódź Design Festiwal. Zrobione! I zrobione!
6. Podróżować jak najwięcej, na miarę moich możliwości. Zrobione! Nie udało mi się wyruszyć za granicę, ale kilka razy odwiedziłam Kraków, Warszawę, Gdańsk, pierwszy raz zobaczyłam Tatry i odpoczęłam przez kilka dni z przyjaciółką w SPA. Nienajgorzej :)
7. Polubić aktywność fizyczką. Nie zrobione. Ciągle robię to z musu i stanowczo za rzadko. Cel przechodzi na kolejny rok…
8. Czuć, że żyję i dawać z siebie 100%. Zrobione :)
Wiecie co? Blogowanie jest super. Wszystkie najlepsze momenty mam uwiecznione w specjalnych notkach… i w każdej chwili mogę do nich wrócić, czy przypomnieć sobie konkretne wydarzenia. Gorąco polecam Was przygotowanie sobie własnej listy hitów.
Umieram z ciekawości co dobrego przyniesie mi dwa tysiące czternasty! :)